Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
Jednomandatowe okręgi...to byłby dopiero chaos:)
Załóżmy, że wchodzi do sejmu 400+ jednomandatowych posłów. Żaden z nich nie zna pozostałych, każdy reprezentuje inne interesy lokalne, każdy...
rozwiń
Jednomandatowe okręgi...to byłby dopiero chaos:)
Załóżmy, że wchodzi do sejmu 400+ jednomandatowych posłów. Żaden z nich nie zna pozostałych, każdy reprezentuje inne interesy lokalne, każdy ma swoje przekonania - i teraz to gremium 400+ poglądów na świat ma podejmować decyzje :)))) Kłótnie trwałyby latami.
zobacz wątek