Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
słowo "uszanuj" jest nie na miejscu
ja AKCEPTUJE wynik obojętnie jaki będzie, a po wyborach go OCENIE,
SZANUJE natomiast tych co pójdą na wybory, jak i tych co zostaną...
rozwiń
słowo "uszanuj" jest nie na miejscu
ja AKCEPTUJE wynik obojętnie jaki będzie, a po wyborach go OCENIE,
SZANUJE natomiast tych co pójdą na wybory, jak i tych co zostaną w domu; bo szacunek należy się ludziom i ich przekonaniom,
wynik jest tylko i wylacznie wypadkowa decyzji wszystkich uprawnionych do glosowania, pewna srednia statystyczna
...
a
skoro demokracja to rzady wiekszosc, to jezeli wiekszosc zostanie w domu oznacza to bankructwo obecnego systemu
wiec ty uszanuj wiekszosc (mam nadzieje), ktora nie pojdzie do urn
...
czy przez nastepne 4 lata Premierem bedzie Donald Tusk?
szczerze wątpię...
1) nie wiem czy PO zbuduje większość
2) nie sądzę, że przy wygranej PO kadencja kolejnego Parlamentu będzie trwała 4 lata (góra 2 i skończy się z hukiem)
3) sądzę, że Premier Tusk mierzy wyżej niż w premierostwo w Polsce...
zobacz wątek