Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
Izabell: a ja nie rozumiem, dlaczego tak wulgarnie określasz osoby, które nie chcą wziąć udziału w wyborach. Skąd w Tobie tyle agresji i nienawiści? Każdy ma prawo wyboru: chcę wziąć udział w...
rozwiń
Izabell: a ja nie rozumiem, dlaczego tak wulgarnie określasz osoby, które nie chcą wziąć udziału w wyborach. Skąd w Tobie tyle agresji i nienawiści? Każdy ma prawo wyboru: chcę wziąć udział w głosowaniu albo nie. NIE MUSZĘ. To też moje prawo. Twój post pozwala mi przypuszczać, że nie szanujesz osób, które myślą inaczej niż Ty. Nie ukrywam, że jestem anarchistką.Ale stać mnie na jedno: nie mieszam z błotem tych, którzy myślą inaczej, chcą głosować i mają nawet swoich ulubionych polityków. Na forum się dyskutuje, a nie obraża innych.
zobacz wątek