Odpowiadasz na:

Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?

A czy osoby, które poszły na poprzednie wybory są usatysfakcjonowane? Takiej sytuacji oczekiwały? Chyba tylko osoba nie mająca mózgu nie dostrzeże tego, że złamano obietnice wyborcze.. Ludzie nie... rozwiń

A czy osoby, które poszły na poprzednie wybory są usatysfakcjonowane? Takiej sytuacji oczekiwały? Chyba tylko osoba nie mająca mózgu nie dostrzeże tego, że złamano obietnice wyborcze.. Ludzie nie chcą głosować, bo mają dość kłamstwa i obietnic, które nigdy nie zostaną dotrzymane. Polacy są mądrzy: nie wierzą w coś, co im się obiecuje, a nie można tego zrealizować, biorąc pod uwagę aktualną sytuację kraju. Z próżnego i Salomon nie naleje. Gdyby co niektórzy kandydaci szanowali siebie, nie gadaliby takich bzdur. Ale tu nie o obywatela chodzi i nawet nie o szacunek do siebie. To owczy pęd do władzy i pieniędzy. A cel uświęca środki. Jasne, proste i nad czym tu debatować? Polityków nikt nie rozlicza. Mnóstwo osób będzie głosować na tych, którzy gdyby mieli trochę honoru, powinni się pod ziemię zapaść ze wstydu. I ludzie rozliczyli bajkopisarzy i demagogów Nie idą na wybory i nie rozumiem, dlaczego nas, jak niektórzy nazywają "anarchistów i frustratów" tak się krytykuje. Mnie nikt nie przekona do głosowania.Tylko dziwi mnie ten brak szacunku do decyzji innych ludzi. Ale to nasza cecha narodowa: brak tolerancji i szacunku do osób, które śmiały mieć inne poglądy niż większość. Okaże się, czy taka większość poszła na wybory. Podejrzewam, że większość w domu zostanie.

zobacz wątek
14 lat temu
amaranth

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry