Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
Retoryka godna Macierewicza ^_^
Obywatelski obowiązek w rozumieniu obowiązku pójścia na wybory oznacza, że każdy zdroworozsądkowo myślący Polak, który posiada minimalną świadomość prawną i...
rozwiń
Retoryka godna Macierewicza ^_^
Obywatelski obowiązek w rozumieniu obowiązku pójścia na wybory oznacza, że każdy zdroworozsądkowo myślący Polak, który posiada minimalną świadomość prawną i obywatelską, pójdzie na wybory i będzie czuć taką obligacje.
Można pójść dalej i określić pójdzie na wybory patriotycznym obowiązkiem, bo każdy z nas, Polaków, jest wprost odpowiedzialny za kraj w którym mieszka. I ta odpowiedzialność za losy kraju spoczywa na takich ludziach, jak Ty, ja i pozostałych uprawnionych do głosowania.
Nie pójście na wybory i wzięcie w nich udziału jest w mojej ocenie działaniem niepatriotycznym, szkodliwym społecznie i godnym nagany.
zobacz wątek