Odpowiadasz na:

Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?

"mam nadzieje, ze własne dzieci i wnuki ich znienawidzą, jeśli będą miały jeszcze trudniejsze życie...
"

Izabell - musisz byc bardzo mila i serdeczna osoba

to... rozwiń

"mam nadzieje, ze własne dzieci i wnuki ich znienawidzą, jeśli będą miały jeszcze trudniejsze życie...
"

Izabell - musisz byc bardzo mila i serdeczna osoba

to przeklestwo ktore wymyslilas jest z gatunku najgorszych

bo jest to przeklenstwo par exellence

przeklinasz osbe - jej pamiec i czesc - zyczysz jej by potomni nienawidzili dana osobe

prawie, ze biblijne, a moze kabaliczne...

przeklenstwo z gatunku najgorszych

brawo! Az mnie ciarki przeszły po plecach!

...

na szczescie zaraz sobie przypomniałem, ze nie masz racji...
i niestety chyba niepojmujesz znaczenia takich pojec jak wolnosc, prawo, wola, godnosc ludzka, itd

bo operujac tymi słowami mozna napisac krotki esej, ktorego motto bedzie takie:

ja szanuej Twoje poglady, dlaczego Ty nie szanujesz moich?

...

nie ide na wybory - nikomu krzywdy nie wyrzadzam

a nie bede stosowal lamanej logiki, jakiejs sofistyki i probablistyki

i dowowdzic np, ze ty idac na wybory masz wieksze prawdopodobienstwo podjecia zlego wyboru niz ja nie idac, czyli ze ty masz wieksze prawdopodobienstwo wyrzadzenia komus krzywdy

krzywdy - jakiejs tam przyszle i nieopisanej, krzywdy - bardziej urojonej, niz logicznie uzasadnionej

...

demokracja to wybor i rzady wiekszosci

jezeli wiekszosc nie pojdzie znaczy to, ze wiekszosc wyraza w ten sposob swoja wole

TACITUS CONSESNUS OMNIUM

zobacz wątek
14 lat temu
~:P:P:P

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry