U mnie jeden syn nosi po drugim. Jak buty są w idealnym stanie, parę razy założone to nie będę ich wyrzucać z powodu takiej głupoty. Szkoda butów i kasy, mi kasa z nieba nie leci. Jak będę miała...
rozwiń
U mnie jeden syn nosi po drugim. Jak buty są w idealnym stanie, parę razy założone to nie będę ich wyrzucać z powodu takiej głupoty. Szkoda butów i kasy, mi kasa z nieba nie leci. Jak będę miała drzewo z banknotami to wtedy każdy wszystko dostanie nowe :p
zobacz wątek