Odpowiadasz na:

Re: Nie ma Cię na Facebooku, nie istniejesz

Z NK konto usunelam dawno.
Twittera założyłam ale nie korzystam.
Z FB korzystam.

Zawsze otaczalam sie wieloma ludźmi. I dla mnie to jest najbardziej genialny pomysł... rozwiń

Z NK konto usunelam dawno.
Twittera założyłam ale nie korzystam.
Z FB korzystam.

Zawsze otaczalam sie wieloma ludźmi. I dla mnie to jest najbardziej genialny pomysł "posiadania" ich w jednym miejscu.
Nie jestem w stanie utrzymywać z nimi kontaktu na codzień.

Do tego dochodzi wiele grup. Np jest Grupa Gdyńska, która wstawia zdjecia Gdyni takie których próżno szukać w albumach.
Albo mam grupę z która motywujemy sie nawzajem (wspólna dieta).
Inna grupa to moje najbliższe sasiadki. Jak nie ma mi kto z dziecka odebrać ze szkoły to zapytam sie na grupie. Nie musz do każdej dzwonić.
Mam grupę z która biegamy i inna która dotyczy Zumby.
To jest najszybsza droga komunikacji by dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Przynajmniej dla mnie.

Umieszczam linki, czasami zdjecia, czasami statusy.
Lubie wiele profili branżowych, kulinarnych, sportowych, blogi.Rano do kawy dzięki FB mam masę art do czytania.

Profil mam zablokowany dla obcych i tez moje statusy nie pojawiają sie dla wszystkich.
Za to nie przeszkadzają mi innych smuteczki ;) dzieci czy psy.
Na FB wg mnie miejsce jest dla każdego, a jeśli ktos mi sie nie podoba to go usuwam.

zobacz wątek
11 lat temu
Tinker Bell

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry