Re: Nie mam gdzie mieszkac...
Co to za rada : wlezc do czyjegos pustostanu i tam na chama zamieszkac ?
Wiesz, ze to co piszesz, to jest zwykle podzeganie do przestepstwa ?
W Polsce nie ma pustostanow ! Kazdy...
rozwiń
Co to za rada : wlezc do czyjegos pustostanu i tam na chama zamieszkac ?
Wiesz, ze to co piszesz, to jest zwykle podzeganie do przestepstwa ?
W Polsce nie ma pustostanow ! Kazdy lokal ma gdzies tam swojego wlasciciela, ktory niekoniecznie musi sie zgadzac na wlam do swojego domu i na utrzymywanie nieudacznika !
zobacz wątek
7 lat temu
~uwazaj, co piszesz, koles !