Po co mi pracownik bez książeczki, skoro mogę mieć z książeczką i zaoszczędzić ok.150 zł. Jeśli się sprawdzi nie ma sprawy - płacę. Często nowi odpadają po 3 dniach. Rekordzista po 2 godzinach,...
rozwiń
Po co mi pracownik bez książeczki, skoro mogę mieć z książeczką i zaoszczędzić ok.150 zł. Jeśli się sprawdzi nie ma sprawy - płacę. Często nowi odpadają po 3 dniach. Rekordzista po 2 godzinach, jeśli nie liczyć tego, który się przebrał w robocze, zobaczył ruch i już zrezygnował.
zobacz wątek