Re: Nie pobiliśmy Ukraińców ale pobiliśmy Holandię
Pan znowu o psychologii nadawcy komunikatu ? Ja wolę zastanawiać się nad sensem komunikatów nadawanych za publiczne pieniądze w publicznych mediach. I próbować rozgryżć czy mówią prawdę czy łżą ? I...
rozwiń
Pan znowu o psychologii nadawcy komunikatu ? Ja wolę zastanawiać się nad sensem komunikatów nadawanych za publiczne pieniądze w publicznych mediach. I próbować rozgryżć czy mówią prawdę czy łżą ? I po co łżą ?
Nienawiść ???
Miałbym nienawidzić ludzi niepełnopsrawnych ? Jeśli już miałbym żywić jakieś uczucie to najprędzej uczucie litości, wobec nich i wobec ich ofiar. Zazwyczaj srowadza się to jednak do zdumienia i opadania szczęki na widok skali manipulacji.
Ale widzę przy okazji, że to Pana gnębią emocje i snuje Pan projekcje. Nie można traktować komputera i sieci jako narzędzi do uwalniania emocji, bo to paranoja. Doradzam wziąć siekierę, pieniek i kawałki drewna i porąbać trochę.
zobacz wątek