Pani A. jest nieskupiona, jakoś trudno jest jej się rozstać z telefonem komórkowym, przez co moje ostatnie strzyrzenie było fatalne.Do tej pory "leczę" swoje włosy.Natomiast jeżeli chodzi o Panią K. to "zwaliła" mnie z fotela w mokrych włosach (nawet przedziałka mi nie zrobiła).Najlepsza jest Honorata, która jako jedyna przykłada się do strzyrzenia.