Mimo tego ze Pani dr była przesymaptyczna to niestety nie polecam tego gabinetu! Trafiłam do przychodni z nagłym przypadkiem zagrożenia mojego kota w sobote rano (kamienie moczowe) kot nie sikał Pani bardzo sie starała mu pomoc jednak mimo 3h w gabinecie i chwilowym efekcie poprawienia wg niej puscila kotka do domu na pol soboty i cala ndz do domu nie zakładajac nawet cewnika by mocz uchodzil i nie robiac zadnych badan, zapraszajac mnie w pon rano (nie pracuja w ndz). Niestety kot w dalszym cciagu nie sikał po powrocie od weterynarza a co gorsza jego stan sie pogorszyl znacznie. wieczorem znalazlam inna Pania dr (...) ktora uratowala mu zycie. Niestety kotek nie wytrzymalby przy zyciu do pon jak zapraszala mnie Pani dr!! 170 zł wyzucone w błoto!!!