Wraz ze znajomymi zarezerwowaliśmy stolik na spotkanie . Oprócz nas ( 10 osób) nie było nikogo więcej .Obsługiwała jedna pani -grzeczna , uśmiechnięta , ale chyba ta ilosć ją przerosła .Na zamówione dania , nawet napoje czekaliśmy bardzo długo .Menu trochę dziwne .jest lato , a tu żadnych odniesień do sezonowych warzyw , brak ciast , deserów z truskawkami czy malinami , za to zupa dyniowa ( danie jesienno-zimowe ). Sałatki paskudne . Kawa nie taka , jaką chcieliśmy , bo zepsuł się ekspres . Wystrój przyjemny , ładnie i elegancko przystrojony stół . Ale to jedzenie .....