Zamówiłam naleśniki z salami,cebula i papryką z pastą czosnkowo-bakłażanową... szczerze nie polecam. W farszu właściwie było jedynie salami ze śladową ilością cebuli i papryki. Naleśniki polano dipem z jogurtu może był tam czosnek ale nie bardzo wyczułam. Ten dip wg kelnerki to właśnie była pasta z bakłażana i czosnku. Gdy zapytałam Panią kelnerkę gdzie jest pasta wspomniana w menu odburknęła mi, że przecież jest i zaczęła sprzątać stolik obok. Gdy znowu ponowiłam pytanie Pani z obrażoną miną przyniosła mi w miseczce dip jogurtowy. Ponowiłam pytanie gdzie jest pasta z bakłażana i czosnku otrzymałam odpowiedz nie zbyt miłym tonem, że przecież wszystko jest ok bo to jest zmiksowane..... Po prostu ręce opadają! Ludzie naprawdę nie są głupi! Gotują i bywają restauracjach! Jakieś pojęcie o kuchni mają!
Byłam pierwszy raz i na pewno nie wrócę!
P.S. Pani Kucharz powinna częściej prać swoje firmowe wdzianko!