Widok
Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obsługa fatalna!Paskudne żarty,wyśmiewanie klientów,fryzjer nie ma pojecia gdzie ma sprzęt,włosy zrobione na odczep się,niedokładnie,byle jak.Koloryzacja nie do przyjęcia!!Kochani szczerze nie polecam!!!I nie jestem żadnym zazdrosnym fryzjerem tylko pokrzywdzoną kobietą!!!
Moja ocena
Salon Urody
kategoria: Fryzjerzy
obsługa: 1
jakość usług: 1
kreatywność: 1
klimat i wystrój: 2
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 1
1.3
* maksymalna ocena 6
5
1
Szanowna Pani lub Pan, bo raz podpisuje się jako Pan (nie jestem zazdrosnym fryzjerem) a raz jako Pani (pokrzywdzona kobieta)!
Dostając negatywną opinię, nie zakładamy z góry, że pisze to konkurencja, a skoro tak ktoś się tłumaczy, to chyba coś jest na rzeczy. Szkoda nawet to roztrząsać, ponieważ zero konkretów: jaka była koloryzacja, kiedy to było, czy się zgłaszało że coś jest nie tak. Jak ktokolwiek wejdzie na naszą stronę internetowa lub fb, gołym okiem widać gdzie jest spszęt, bo salon jest nie duży. Pisanie, ze fryzjer nie wiedział gdzie jest spszet, kupy się nie trzyma, i ten fakt potwierdza, że osoba, pisząc ta opinię, u nas nie była. Ta opinia nie ma w sobie nic, co by mogło w jakikolwiek sposób ostrzec klientki lub żebyś my się poprawili. Ale co zrobisz, wszędzie są trole, i nie ma na to lekarstwa :)
Dostając negatywną opinię, nie zakładamy z góry, że pisze to konkurencja, a skoro tak ktoś się tłumaczy, to chyba coś jest na rzeczy. Szkoda nawet to roztrząsać, ponieważ zero konkretów: jaka była koloryzacja, kiedy to było, czy się zgłaszało że coś jest nie tak. Jak ktokolwiek wejdzie na naszą stronę internetowa lub fb, gołym okiem widać gdzie jest spszęt, bo salon jest nie duży. Pisanie, ze fryzjer nie wiedział gdzie jest spszet, kupy się nie trzyma, i ten fakt potwierdza, że osoba, pisząc ta opinię, u nas nie była. Ta opinia nie ma w sobie nic, co by mogło w jakikolwiek sposób ostrzec klientki lub żebyś my się poprawili. Ale co zrobisz, wszędzie są trole, i nie ma na to lekarstwa :)
0
4
Również nie polecam. "Profesjonalne" strzyżenie wykonywane przez uczennicę, która bała się zarówno "właściciela" jak i dotknąć włosów. Przykre to - salon z czasów PRLu tak w wystroju, sposobie strzyżenia jak i podejścia do klienta. Stanowczo odradzam
1
0