Obsługa przez telefon była bardzo miła i jedzenie było na czas, jednak samo jedzenie nie należało do najsmaczniejszych. Kaczki- czyli samej jej skóry prawie nie było w daniu, a 'podwójne ostre' można zastąpić stwierdzeniem 'podwójne tłuste'. Przesadnie doprawione mleczkiem kokosowym i danie wyglądało tak, jakby było zrobione z wczorajszych resztek.