Tak jak poprzedniczka radzę unikać. To jakieś nieporozumienie, nie pamiętam juz kiedy czułam się taka upokorzona, obcesowy,nic nie tłumaczy,no i najważniejsze on uwielbia wypominać wiek, jesli macie 35+ nie idzcie,bo takie stare dinozaury nie mają czego szukać w jego gabinecie,nie ma podjeścia do pacjentki,mówi co mysli, a nie zawsze o to chodzi, szkodzi nie pomaga,inny lekarz powiedzial jest szansa , a dla niego liczy się tylko statystyka. Dąży do tego,żeby placówka zarobiła na in vitro więc namawia i przelicza te swoje śmieszne dane statystyczne.Sama placówka, korytarz ,poczekalnia przyjemna, ale gabinet najgorszy jaki wiedziałam, zero intymności,partner siedzi naprzeciwko wprost krocza swojej partnerki. Nawet mój partner miał więcej intymnosci u androloga, który zaprosił go za parawan.Czemu my kobiety mamy mieć gorzej? trochę godności. jak za 180 zł za wizytę.

wypowiedź zmoderowana ( 2016-11-19 12:09:15)