Re: Nie potrafię poderwać dziewczyny
Roland, "wcinam sie" jedynie dlatego, ze pociskasz pierdy typu:
"nieśmiałość nie jest atrakcyjna, chyba że dziewczyna sobie szuka kogoś do całkowitego urobienia"
Wyszlam za tzw....
rozwiń
Roland, "wcinam sie" jedynie dlatego, ze pociskasz pierdy typu:
"nieśmiałość nie jest atrakcyjna, chyba że dziewczyna sobie szuka kogoś do całkowitego urobienia"
Wyszlam za tzw. "niesmialka", ktory okazal sie po prostu Facetem, ktory wie czego chce i zawsze to osiaga. Malo mowi, duzo robi, uwaznie obserwuje i wyciaga wnioski.
Jesli jest sie dla wszystkich to w rezultacie dla nikogo.
ps
co to za slowo "kumpel"?
Jedyny "facet" jaki mi przychodzi do glowy to "cieply" Meksykanin, ktory po kilku miesiacach wspolnej pracy probowal wprosic sie na cos wiecej... Tak skonczylo sie "kumplowanie"
zobacz wątek