Re: Nie potrafię poderwać dziewczyny
Ja mam jeszcze gorszą sytuację niż autor wątku. Jestem chorobliwie nieśmiały, nigdy nie byłem w żadnym związku z dziewczyną, nigdy nie byłem na randce. Nie mam koleżanek, tylko 1 kolegę - jestem z...
rozwiń
Ja mam jeszcze gorszą sytuację niż autor wątku. Jestem chorobliwie nieśmiały, nigdy nie byłem w żadnym związku z dziewczyną, nigdy nie byłem na randce. Nie mam koleżanek, tylko 1 kolegę - jestem z natury samotnikiem. Nie jestem imprezowiczem - przez cały okres studiów byłem na imprezie z 7-8 razy i za każdym razem czułem się nieswojo. Jedyne relacje jakie mam z przedstawicielką płci pięknej, to czasami pogawędka o pogodzie z dziewczyną mojego kolegi. Nie wyobrażam sobie podejść do dziewczyny i porozmawiać na romantyczne tematy lub ją zaprosić np. do kina lub do restauracji. Mam jakąś taką wewnętrzną blokadę. Może też podświadomie się wstydzę mojej nadwagi (95 kg przy 188cm wzrostu).
Jednocześnie uważam że jestem wartościowym facetem - skończyłem PG, mam pracę z której łatwo mi się utrzymać, zapłacić w terminie czynsz i kredyt hipoteczny i inne opłaty. Tylko samochodu brak, na tym oszczędzam.
Jeszcze tak dla informacji - mam 29 lat.
zobacz wątek