po liczbie minusów wnioskuję, jak dużo jest komunistów mentalnych
wychodzących z założenia, że "wspólne" dobro może skonsumować prywatną własność w imię wspólnych celów.
A jeśli uważacie się jednak za kapitalistów to pamiętajcie, że za wywłaszczenia płacono...
rozwiń
wychodzących z założenia, że "wspólne" dobro może skonsumować prywatną własność w imię wspólnych celów.
A jeśli uważacie się jednak za kapitalistów to pamiętajcie, że za wywłaszczenia płacono pieniędzmi podatnika po to żeby teraz spółka samorządowa kosumowała zyski za dzierżawę lub sprzedaż nowym właścicielom. Czyli zgodnie z zasadą "prywatyzujemy zyski, uspołeczniamy koszty"
zobacz wątek