Widok

Nie taka wspaniała jak tu piszą ta Oycowa Zagroda

Byliśmy z żoną i znajomymi na kolacji - i okazało się, że zamówiona butelka wina wylądowała na stole z jednym kieliszkiem ( było nas czworo )
potrawy i owszem , były niezłe ale nie rozumiem tego kawałka ananasa dodawanego do każdej potrawy. Jednak ewenementem była moja karkówka twarda jak zelówka ( również z kawałkiem ananasa ) i na moją uwagę , że nie da się jej zjeść padła odpowiedź, że to wina mięsa a nie kucharza - nie zaproponowano mi nic w zamian ( pozostałem głodny ) a na koniec kelner przyniósł w ramach przeprosin dwa kieliszki nalewki na kukułkach ale nie dla mnie ( było nas czworo ). Nie sądzę, że jaszcze kiedyś tam zawitamy. Atmosfera i owszem, bardzo miła ale kompletny brak profesjonalizmu. Proponuję zmienić osobę w kuchni - kucharz to z niej żaden.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Szanowny gościu proszę o kontakt bo planuję tam wesele ale ...zaczęłam się poważnie zastanawiać. Muszę decydować się na podpisanie umowy ale teraz po nie wiem mkkonkret@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry