Znalazłem jakaś ulotke w tej mojej kurtce. Myslalem, że to z pizzerii. To wszystko są różne porządki i rożny zoom. Na dobrą pizzę też mam ochotę. Rachunki opłacone a studnia jeszcze nie wzywa...
rozwiń
Znalazłem jakaś ulotke w tej mojej kurtce. Myslalem, że to z pizzerii. To wszystko są różne porządki i rożny zoom. Na dobrą pizzę też mam ochotę. Rachunki opłacone a studnia jeszcze nie wzywa syrenim śpiewem. Wszyscy mają rację i się uwielbiają
zobacz wątek