Widok
Nie tylko ja jestem zawiedziona...
Jak w temacie. Fryzjerstwo polega na wysłuchaniu klienta . KLIENT PŁACI I WYMAGA. Napisała Pani o tym że nie oczekuje się cudów po jednym zabiegu idąc do kosmetyczki ze zniszczoną cerą. Mogę podać inny przykład tym razem dot Pani niezbyt profesjonalnego podejścia. Skoro ja mam pieniądze i płacę to oczekuję tego za te pieniądze tak jak w sklepie idę np po chleb i mleko to wychodzę ze sklepu z chlebem i mlekiem a nie bułką i śmietaną. Idąc do dentysty idę wyrwać piątkę i dentysta nie wyrywa mi szóstki. Pani Wiesławo proszę szanować inne gusta i proszę pamiętać o tym że istnieją ludzie mający swój styl. Ciekawa jestem jakby się Pani czuła gdyby poszła do fryzjera z zamiarem podcięcia końcówek a wyszłaby Pani łysa bo włosy tego wymagały. To tyle.