Re: Niechciana 3 ciąża
tak czy siak Karola nie usuniesz, bo u nas jako w jednym z nielicznych karajów nie można. Ja tam nie wnikam, każdy robi co uważa. Sama pewnie bym się nie urodziła, bo mama nie chciała mieć więcej...
rozwiń
tak czy siak Karola nie usuniesz, bo u nas jako w jednym z nielicznych karajów nie można. Ja tam nie wnikam, każdy robi co uważa. Sama pewnie bym się nie urodziła, bo mama nie chciała mieć więcej dzieci i usunęła dziecko przede mną. Kto to wie, równie dobrze mogło trafić na mnie. Generalnie kobiety po aborcjach często do końca życia żyją z balastem w sporej części i o tym się nie mówi. Nawet przy podejściu,że to jeszcze nie wykształtowane dziecko to kiedyś by się stało dzieckiem, a ktoś to powstrzymał. Chyba mimo wszystko sama czułabym się jak morderca trochę. Ale załamałabym się przy 3 ciąży, to pewne.Myśli są wtedy różne. My ledwo ciągniemy z 2 jakoś się to kula ale 3 by wszystko postawiło do góry nogami. No ale jakby tak się trafiło to byśmy musieli przeorganizować i jakoś to ciągnąć. Nie uważam,że 3 dzieci to coś złego, to w sumie fajnie, taka wesoła gromadka, trochę nawet zazdroszczę tym co mają więcej dzieci patrząc jak sobie nawzajem pomagają itd. ale to chyba nie dla mnie.
Generalnie nic już nie zmienisz, po pierwsze nastaw się pozytywnie nie masz wyjścia.
zobacz wątek