Mikronezja, uwierz mi mój syn ma bardzo jasno wytyczone granice, co może a czego nie.Po prostu -od niedawna każda odmowa, to dla niego osobisty dramat:) a ja szukam sposobu, żeby sobie z tym...
rozwiń
Mikronezja, uwierz mi mój syn ma bardzo jasno wytyczone granice, co może a czego nie.Po prostu -od niedawna każda odmowa, to dla niego osobisty dramat:) a ja szukam sposobu, żeby sobie z tym poradzić. Mogłabym machnąć ręką i pozwalać mu na wszystko byleby tylko nie wpadał w histerię, ale nie tędy droga.
zobacz wątek