Najgorzej to z deb...lami mieć do czynienia. W poprzednich latach nikt z mojej rodziny nie zmarł na grypę, teraz zmarły 2 osoby i to w paskudny sposób i jedna walczy o życie, w tym jedna ze...
rozwiń
Najgorzej to z deb...lami mieć do czynienia. W poprzednich latach nikt z mojej rodziny nie zmarł na grypę, teraz zmarły 2 osoby i to w paskudny sposób i jedna walczy o życie, w tym jedna ze zmarłych bardzo ignorowała chorobę (bo bez przesady, ciężko to było w lutym i ja na pewno mam to już za sobą)
zobacz wątek