No to gratuluję odporności.
Ja i moja rodzina unikaliśmy zbędnych kontaktów tylko praca, zakupy.
A jednak zachorowaliśmy, cała rodzina a mąż trawił do szpitala. Przechodził bardzo...
rozwiń
No to gratuluję odporności.
Ja i moja rodzina unikaliśmy zbędnych kontaktów tylko praca, zakupy.
A jednak zachorowaliśmy, cała rodzina a mąż trawił do szpitala. Przechodził bardzo ciężko, wirus zajął mu 40 % płuc.
Teraz szwagier w szpitalu a kolega jest ciężkim stanie , dzisiaj w nocy zmarła koleżanki mama na covida.
Życzę wszystkim zdrowia i odporności jak ta Pani.
zobacz wątek