Re: Nienawidzę gotować
Kiedyś chciałam prowadzić takie domowe usługi - gotowanie obiadów dla zapracowanych lub pozbawionych umiejętności kulinarnych :]
Basiula dobrze pisze - albo autorka jednak jakoś się...
rozwiń
Kiedyś chciałam prowadzić takie domowe usługi - gotowanie obiadów dla zapracowanych lub pozbawionych umiejętności kulinarnych :]
Basiula dobrze pisze - albo autorka jednak jakoś się przełamie i zacznie eksperymentować (bo gotowanie naprawdę może być przyjemnym zajęciem, zabawą, a nie tylko przykrym obowiązkiem) - może z jakąś siostrą/kumpelą umówić się na wspólne kucharzenie? Albo poszuka kogoś, kto będzie to robił za nią ;) Lub będą dalej jeść na mieście bądź kupne gotowce ;)
Zależy jakie kto ma priorytety i ile samozaparcia ;) i chęci :)
zobacz wątek