Widok
Aborcja to zabieg medyczny. Tom jeżeli bliska Ci kobieta (siostra, partnerka, żona, przyjaciółka, kuzynka) by) aby w 3 tygodniu w ciąży i okażałoby się, że jest ciężko chora. Podjęcie leczenia kobiety równałoby się z obumarciem płodu. Bez podjęcia leczenia kobieta umiera, a z nią płód lub nagrodzone dziecko zostaje bez matki. Co wybierasz? Dla mnie skazani kobiety na śmierć to morderstwo. Napisałeś aborcja=zabójstwo......
aborcja to morderstwo nienarodzonego dziecka, myślisz że jak napiszesz płód a nie dziecko
to zagłuszysz swoje sumienie? może tak ale do czasu- każdy popierających zabijanie nienarodzonych dzieci stanie kiedyś na Sądzie Ostatecznym twarzą w Twarz z Bogiem - i nie będzie gdzie uciec ani się ukryć - ty i reszta popierających mordowanie dzieci poznacie wtedy dosłownie co znaczą słowa: spalić się ze wstydu, poznacie też co to znaczy gniew Boga - krótko mówiąc - macie przechlapane - a potem zostanie wam już tylko wieczna rozpacz, przekleństwa i nienawiść, a to co będą z wami i waszymi ciałami (po powszechnym zmartwychwstaniu) będą robiły demony to sobie nawet nie wyobrazisz, bo umarłbyś na miejscu z przerażenia i całą noc klęczał przed kościołem błagając Boga o przebaczenie i spowiedź
Widziałam filmy z usg które pokazują jak dziecko w łonie matki reaguje na jej niepokój zdenerwowanie. Dziecko wszystko odczuwa. Ucieka od zagrożenia. A rurka ssąca która ma go wyrwać z bezpiecznego miejsca jest dla niego ogromnym zagrozeniem. Każdy by uciekał. Na naszą kondycje w przyszłości ma duże znaczenia życie prenatalne i pierwsze lata życia. Wiele problemów i zaburzeń emocjonalnych może mieć swój początek właśnie w nie przyjęciu .
Oczywiście, że na życie człowieka okres płodów oraz pierwsze lata życia. Jednak podpisując się jako "psychoterapeutką" wie Pani, że płód odczuwa emocje matki i chcoażby wzrost u niej kortyzolu. Nie rozpoznaje sami niebezpieczeństwa, dość długo nie odczuwa bólu, gdyż jego układ nerwowy nie jest wykształcony. I jak Pani wie wielki wpływ na życie emocjonalne człowieka ma to, gdy matka jest zmuszona do porodu. Na jej zresztą również. Decyzja o aborcji jest trudna i indywidualna, myślę, że nikt nie może jej oceniać.
"dość długo nie odczuwa bólu" - dziecko które jest wysysane rurką i urywane są ręce i nogi
próbuje uciec dlatego że nie odczuwa bólu? jak ja się cieszę że będzie Sąd Ostateczny i będę widział takich jak ty stojących przed Bogiem z krzykiem i przerażeniem - nie mogę naprawdę się doczekać tej chwili w której ci wszyscy popierający zabijanie nienarodzonych dzieci odpowiedzą za to i my będziemy na was patrzeć wtedy - poczekam na tą chwilę
Film nie jest dokumentem i w takich filmach historia jest podkoloryzowana. I to jest ok. Jednak przeliczanie faktów medycznych nie jest akceptowane. Zresztą można poczytać w sieci np. skany wypowiedzi Aby z jej fb, wypowiedzi jej współpracowników które są sprzeczne z tymi z filmu. Prawda pewnie leży po środku.
Zgodnie z obowiązującą wiedzą jednak płód.
Zgodnie z obowiązującą wiedzą jednak płód.
Pokolenie Avengersow wytyka niezgodności medyczną. Kurtyna. Jest to film fabularny i w mojej ocenie należy go rozpatrywać w kategoriach moralnych, a nie medycznych. Jest sporo seriali sci-fi i jakoś nikomu to nie przeszkadza, że z punktu widzenia nauki to co tam jest pokazywane jest czystą fikcją i ma za zadanie pokazać rozterki moralne i interakcję pomiędzy innymi ludźmi.
Możliwe
Jeżeli chcesz zobaczyć czy to na pewno niemożliwe, że dziecko ucieka przed aborcją zobacz amerykański dokumentalny film pt. Niemy krzyk, nakręcony w 1984 roku. Jest to pierwszy film przedstawiający zabieg aborcji dokonany przy pomocy techniki ultrasonograficznej. Przedstawia zabieg przerwania ciąży w trzecim miesiącu, oglądany na monitorze aparatu USG
Mozliwe. To samo w latach 1980-1990 mówil Bernard Nathanson
Ginekolog-aborconista, który zobaczywszy na USG zachowanie dziecka w trakcie usuwania ciązy stał się jednym z aktywistów Pro-Life. "Nakręciłem ten film , aby pokazać, czym naprawdę jest przerywanie ciąży. Jestem odpowiedzialny za 75 tysięcy sztucznych poronień wykonanych w prowadzonej przeze mnie klinice. Lecz obecnie nawróciłem się na stronę obrony życia. Nie jestem ciemniakiem ani człowiekiem prymitywnym. Nie jestem katolikiem ani protestantem. Jestem żydem i w dodatku kompletnym ateistą. Moje nawrócenie nie jest podyktowane ani motywami religijnymi ani etycznymi: jest ono wyłącznie naukowe i technologiczne. Po prostu doszedłem do wniosku, że nie ma żadnej różnicy między 12-tygodniowym a 28-tygodniowym płodem. Powinny być traktowane kompletnie tak samo. Dokonanie zabiegu przerywania ciąży jest dzieciobójstwem. Zabijany płód doznaje takich samych cierpień jak dorosły torturowany skazaniec." Wystarczy wygooglowac nazwisko by przeczytac biografię, wikicytaty itd.
Wyparcie prawdy o świecie
Na jakiej podstawie to piszesz? Sama wypierasz w sobie rzeczywistość ktora nas otacza. Zgadzamy się na cywilizacje śmierci a potem gabinety terapeutów pelne są kobiet płaczących i nie radzących sobie z dokonaniem aborcji. Tysiace kobiet! Poczucie winy i straty tylko dl załagodzenia i próby wybaczenia sobie. Długi proces.
Gabinety terapeutów są pełne kobiet z depresją poporodową, czy w kryzysie wynikającego z nieradzeniem sobie z rolą macierzyńską. Są pełne kobiet nieradzących sobie z przymusem rodzenia dzieci, które są wynikiem gwałtu lub nieskuteczne antykoncepcji. Jednak to nie jest przesłanka, żeby komuś zabronić rodzić. Dajmy prawo wyboru. To kwestia trudna i osobista. A dla kobiet po zabiegu często najtrudniejsze są przekazy o "morderstwie" , ocenianie kobiet.
To, że mają depresję poporodową
nie znaczy, że po aborcji byłoby lepiej. Gwałt to osobna kwestia i ogromna trauma, ale tu też aborcja nie jest gwarancją ulgi, a raczej może być powodem kolejnej traumy. Może lepiej jednak urodzić i oddać dziecko do adopcji niż przez resztę życia uciekać przed przeszłością.
:-(
Zamierzam obejrzeć, sama jestem mama " nieplanowanego " dziecka . Przez trudna sytuacja życiowa i poniekad namowe mamy byłam gotowa ( nie ,tak naprawdę nie byłam gotowa , byłam bardziej pod presją , czułam strach ,lęk przed tym co to będzie jak jednak urodze, co powiem synkowi ,kiedy będzie pytał o tatę, że będę zła mama ) na aborcję w klinice. Zrezygnowałam w ostatniej chwilii i nie żałuję- dzisiaj mam kochanego, trzymiesiecznego synka. To była najlepsza dotąd decyzja w moim życiu. Wiem ,że gdybym zabiła dziecko nigdy nie wybaczylabym sobie tego . Ale wiem ile kobiet poddaje się temu zabiegowi , smutne .
Film polecam
Kiedyś był film pod tytułem Niemy Krzyk. Ten oglądneliśmy z żoną wczoraj. Garść prawdy w dobie egoizmu i konsumpcjonizmu gdzie ludzkie życie traci na znaczeniu, a jednak każde życie jest bezcenne, a mordowanie nienarodzonych jest złem. Szczególnie polecam tym co się wahają. W czasie reklamowanych szmir to bardzo wartościowy obraz.
Niby wiadomo o czym będzie, a jednak nie do końca.... Bardzo, bardzo dobre kino - historia opowiedziana z punktu widzenia głównej bohaterki, więc siłą rzeczy nieco subiektywnie, ale w sposób mądry, skłaniający do refleksji, a przede wszystkim dający nadzieję, mimo trudnego bądź co bądź zagadnienia....
Poruszające, bardzo prawdziwe kino - dawno nie widziałam takiego filmu.
Poruszające, bardzo prawdziwe kino - dawno nie widziałam takiego filmu.
Wysoka inteligencja? Rozumiem że jesteś osobą o wysokiej inteligencji,nie to, co prymitywni ludzie,którzy pokazują jakieś śmieszne wyrzuty sumienia,sumienie? dylemat moralny? To dla prymitywów rozumiem? Może daj prawo innym do pokazania swoich prawdziwych przeżyć nawet jeśli myślisz inaczej, nie nazywaj ich ludźmi z niską inteligencją, to nic z inteligencją nie ma wspólnego
Polecam
Film niezwykle poruszajacy już od pierwszych minut.. mną wstrząsnął, choć od zawsze jestem na życiem, po prostu nie da się przejść obok tego obojętnie. Polecam wszystkich, każdego z osobna. Mam nadzieję, że choć jedna kobieta dzięki tym scenom uchroni swoje dziecko przed tak okropnym cierpieniem. Po tym filmie zamierzam jeszcze głośniej bronić życia, niezależnie od wyzwisk, wyśmiewania i obrażania przez kobiety takie jak te z czarnych marszy . Wierzę, że wystarczy nie robić nic a zło zwycięży.
odkąd widziałem ten film, na świecie aborterzy zamordowali sto kilkadziesiąt tysięcy dzieci...
Tak już mam, że kino traktuję przede wszystkim jako rozrywkę. Wygodny dresik jest dla mnie preferowany nad strój wyjściowy (wiadomo, kino to nie teatr, więc o szczególnym szacunku dla aktorów myśleć nie trzeba), cola, popcorn to standard, nawet gdy idę na co poważniejszy film. Idąc na Nieplanowane wiedziałem, że to nie będzie przyjemny film, raczej smutny i na drażliwy temat. Z kupna popcornu jednak nie zrezygnowałem, z przyzwyczajenia. Tyle że byłem w stanie go jeść tylko póki trwały reklamy i zwiastuny. Później, już nie przechodził przez gardło. Pod poniższym linkiem moja recenzja.
http://bartyzel.media/index.php/2019/11/05/140-tysiecy-dzieci-zabitych-odkad-wyszedlem-z-kina-recenzja-filmu-nieplanowane/
http://bartyzel.media/index.php/2019/11/05/140-tysiecy-dzieci-zabitych-odkad-wyszedlem-z-kina-recenzja-filmu-nieplanowane/
Już rozumiem przerażenie, panikę i złość środowisk lewicowych proaborcyjnych, które tak bały się tego filmu
dlaczego się tak bały i były wściekłe? bo bały się prawdy o zabijaniu dzieci nienarodzonych, bo podstawą kłamstwa w lewackiej propagandzie jest to, że to jeszcze nie jest dziecko więc można usunąć (nie zabić ) ciążę. Jeśli chodzi o sam film to jest przejmujący, prawdziwy i dobrze zrobiony. Warto go zobaczyć, bo warto też zobaczyć doskonale pokazane mechanizmy kłamstwa, którym posługują się zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci - film świetne obnaża ich podłe działanie i to że aborcja to świetny biznes. Przerażająca jest skala zabójstw nienarodzonych dzieci - to jest prawdziwy Holokaust za który trzeba będzie odpowiedzieć przed Bogiem. Przerażające jest też to jak zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci dalej brną w tą zbrodnie, dalej ją popierają jakby nie mieli świadomości że kiedyś za to odpowiedzą z największą surowością.
Sabotaż
Film obejrzany w Multikinie .
Sabotaż z dźwiękiem drażniąco głośny by irytowal a nie skupiał na filmie każda metoda dobra.
A lektor to chyba translator ?
Koszmarny jak w nawigacji !!
Tematyka na 10 bo warto poznać bliżej .
Gra aktorska 5 ,
Czegoś zabrakło w filmie
jest niedosyt ale może miał być prosty by był czytelny .
Sabotaż z dźwiękiem drażniąco głośny by irytowal a nie skupiał na filmie każda metoda dobra.
A lektor to chyba translator ?
Koszmarny jak w nawigacji !!
Tematyka na 10 bo warto poznać bliżej .
Gra aktorska 5 ,
Czegoś zabrakło w filmie
jest niedosyt ale może miał być prosty by był czytelny .
Piękny film
Piękny i wzruszający film. Ja zadnej propagandy nie widziałam. Wiem, że są różne sytuacje w życiu i staram się nie oceniać. Ten film może jest jakimś sposobem na ludzi dla których aborcja jest formą antykoncepcji. Pokazuje z czym potem musi zmagać się kobieta oraz jej bliscy. Film polecam.
Do tych pewniaków co wiedzą zgodnie z aktualnych podręczników medycyny....
.....jeszcze nawet w latach 80-tych XX wieku przeprowadzano dzieciom do piątego roku życia operacje bez znieczulenia bo ponoć naukowo było stwierdzone , że dzieci nie czują bólu ze względu ...właśnie na nierozwinięty układ nerwowy . A jak później się zorientowano, że jednak je boli to ograniczono takie manewry dla niemowlaków. A dziś znieczula się dzieci od urodzenia w razi operacji....Bo jak dowiedziono jednak je BOLI!!!!. Więc darujcie sobie takie pieprzenie farmazonów o nie rozwiniętych układach nerwowych u tych malutkich w łonie matki!!!! Bardzo przepraszam ale wzburzyłem się niektórymi opiniami.
Temat ważny, ale film słaby.
Słabo nakręcony film na temat ważnej sprawy jaką jest aborcja.
Polecam to tym wszystkich feministką, co krzyczą , że chcą mieć "wybór".
Odpowiedzą bardzo szybko na temat filmu. Jednostronnie przedstawione - i będą miały rację, co nie zmienia faktu, że aborcja jest straszna. No ale przyszliśmy na film a nie spierać się o ideologię, a film tak : operatorsko słaby, aktorsko słaby, muzyka słaba. Historia też słaba, przewidywalna.
Jako film to chyba strata czasu, równie dobrze można sobie jakieś dokumenty pooglądać.
Polecam to tym wszystkich feministką, co krzyczą , że chcą mieć "wybór".
Odpowiedzą bardzo szybko na temat filmu. Jednostronnie przedstawione - i będą miały rację, co nie zmienia faktu, że aborcja jest straszna. No ale przyszliśmy na film a nie spierać się o ideologię, a film tak : operatorsko słaby, aktorsko słaby, muzyka słaba. Historia też słaba, przewidywalna.
Jako film to chyba strata czasu, równie dobrze można sobie jakieś dokumenty pooglądać.
zrozumcie wreszcie, ze zadna kobieta nie uwaza, ze aborcja jest latwa. ale nie siedzicie w glowie takiej kobiety. nie adpotujecie niechcianych dzieci, zawsze jest latwo oceniac. widzialam co kobiety potrafia sobie zrobic jak zachodza w niechciana ciaze. dla mnie to jest straszne. to jej sumienie i jej sprawa. nie pokazuje film drugiej strony- wiele kobiet po usunieciu niechcianej ciazy poczuly wielka ulge.
sama mialam taka kolezanke na studiach- zagorzala antyaborcjonistka. az zaszla w ciaze. w badaniach prenatalnych wyszlo wiele wad genetycznych. co zrobila? usunela.
wstyd mi za was. najwiecej szczekaja osoby, ktore nigdy nie byly w takiej sytuacji. nie chcesz aborcji- nie zrobisz jej. wielcy katolicy... od osadzania jest wasz bog. nie wy. film mial grac na emocjach. ale nic nie jest czarno- biale.
sama mialam taka kolezanke na studiach- zagorzala antyaborcjonistka. az zaszla w ciaze. w badaniach prenatalnych wyszlo wiele wad genetycznych. co zrobila? usunela.
wstyd mi za was. najwiecej szczekaja osoby, ktore nigdy nie byly w takiej sytuacji. nie chcesz aborcji- nie zrobisz jej. wielcy katolicy... od osadzania jest wasz bog. nie wy. film mial grac na emocjach. ale nic nie jest czarno- biale.
Właśnie dlatego jest to pokazywane, żeby ludziom to uświadomić. Bo łatwo w imię własnej wygody, w poczuciu osamotnienia (że sobie nie poradzę) czy też pod presją otoczenia wyprzeć fakt, że aborcja to zabicie małego dziecka. I co gorsze aborcja stosowana jest na masową skalę - pięćdziesiąt milionów dzieci rocznie. Druga wojna światowa się przy tym chowa...
Bardzo interesujący film
Nie jest to majstersztyk fabularny, ale nie o to chodziło autorom. Chodzi raczej o budowanie świadomości, że na świecie istnieje wielki biznes, który zarabia miliardy na wykorzystywaniu trudnej sytuacji wielu kobiet. Wmawia się im, że zabieg aborcyjny to sprawa tylko kobiety - emanacja wolności wyboru, nie powodujący obciążeń psycho-fizycznych i w konsekwencji bezpieczny, szybki sposób na rozwiązanie problemów.
Film pokazuje jak wielki to fałsz. Nie jest to również antyaborcyjna agitka. Każdy, kto ma ochotę otworzyć się na prawdę, bez względu na wiarę lub jej brak powinien pójść na ten film i zbudować sobie własny pogląd. Polecam.
Film pokazuje jak wielki to fałsz. Nie jest to również antyaborcyjna agitka. Każdy, kto ma ochotę otworzyć się na prawdę, bez względu na wiarę lub jej brak powinien pójść na ten film i zbudować sobie własny pogląd. Polecam.
Nieplanowane
Film warty obejrzenia,niezależnie od poglądów, pokazuje prawdę o traktowaniu aborcji jako sposobu na zarabianie dużych pieniędzy ( roczny "target " zabiegów, 500 $ za zabieg + 200 $ za zamówione organy płodu!!! ) i traktowaniu kobiety ( pozorna opieka) w klinikch Planned Parrenhood w USA.