Zupełnie inne miejsce niż te co są w Gdańsku. Byłam 23.12 z koleżankami na jedzonku. Hamburgery ekstra, duże i z różnymi dodatkami (guacamole, karmelizowana cebulka, grzyby), sałatki wypasione (cezar z łososiem). Rozwaliły nas drinki wyglądały naprawdę nieźle, 2 były trafione w nasz gust, 2 trochę mniej. Njgorzej było z browni, ten deser wystarcza na 3 osoby, nie dałyśmy rady zjeść, pychota! Spoko wrócimy.