Widok
Musztarda mieszkam koło tej przychodni. Lekarze na pewno przyjmują tez na NFZ. Ja byłam w tej przychodni tylko raz zapytać o bete. Mam swojego lekarza w Wejherowie i tak już zostało. Teraz jestem w ciąży i muszę się przejść i zapytać bo z maluszkiem nie będę jeździć już do Wejherowa no i siostra środowiskowa też nie przyjedzie do mnie. Pozdrawiam.
Ustaliłam że pediatrów jest 2. Koleżanka chodzi do dr Lepkuchen (chyba tak się pisze) ale nie jest z niej zadowolona. Napisałam jeszcze do drugiej koleżanki i zobaczymy co ona sądzi o tutejszych lekarzach. Na pewno można iść z NFZtu. Podobno przez to że jest to prywatny ośrodek to i lekarze często się zmieniają. Ale to tylko opinia koleżanki. Jak ta druga się odezwie to i ja napiszę. Pozdrowienia.
wielkie dzieki!
ja znalazlam w internecie opienie o pani doktor Lebkuchen. tez srednio pozytywne. Dzwonilam do przychodni i podali mi jeszcze jedno nazwisko- rownie dla mnie obco brzmiace. zapisalam, ale chyba z bledem bo nigdzie nic nie moge znalezc- wiec bede wdzieczna za opinie.
Choc jakos coraz mniej jestem zainteresowana. Mam super pediatre, ale dodzwonic sie do rejestracji graniczy z cudem. 3h wisiec na telefone trzeba. a kto ma tyle czasu???
ja znalazlam w internecie opienie o pani doktor Lebkuchen. tez srednio pozytywne. Dzwonilam do przychodni i podali mi jeszcze jedno nazwisko- rownie dla mnie obco brzmiace. zapisalam, ale chyba z bledem bo nigdzie nic nie moge znalezc- wiec bede wdzieczna za opinie.
Choc jakos coraz mniej jestem zainteresowana. Mam super pediatre, ale dodzwonic sie do rejestracji graniczy z cudem. 3h wisiec na telefone trzeba. a kto ma tyle czasu???
Hej. Odpisała moje druga koleżanka i też chodzi do tej Lebkuchen. Była dzisiaj u mnie właścicielka mieszkania i właśnie wracała z przychodni i była u dr Chłopeckiej czy jakoś tak. Powiedziała że bardzo sympatyczna dr.
Jak będę zapisywać mojego maluch to też raczej do tej Chłopeckiej. Pozdrawiam.
Ps. Podejrzewam że właśnie do niej się zapisałaś więc jak sprawdzisz To ja proszę o opinię.
Jak będę zapisywać mojego maluch to też raczej do tej Chłopeckiej. Pozdrawiam.
Ps. Podejrzewam że właśnie do niej się zapisałaś więc jak sprawdzisz To ja proszę o opinię.
Hmmm... ja mam trochę mieszane uczucia co do sposobu leczenia maluszków. Z dzieckiem chodzimy mniej więcej dwa razy w roku do tej przychodni, Lebkuchen jest miłym lekarzem ale bardzo stereotypowym czyli wyznaje zasadę antybiotyk pomoże ci na wszystko:)) Pamiętam, że po którejś wizycie z dzieckiem po przepisaniu antybiotyku pojechaliśmy zaraz po wizycie w przychodni Kosakowo prywatnie do pulmonologa w Sopocie, który zamiast przepisanego antybiotyku przepisał inhalacje ... dziecko po dwóch dniach praktycznie było zdrowe:)) Żona poszła na kontrolę do przychodni a doktor Lebkuchen była mile zaskoczona jak to antybiotyk świetnie zadziałał:))) Generalnie chodzimy tam w bardzo lekkich przypadkach a dokładnie kiedy któreś z nas musi zostać z dzieckiem w domu na zwolnieniu. Dziecko niestety leczymy prywatnie
Witam,
Ja z moimi dziećmi chodzę do Pani doktor Lebkuchen ponad 11 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć- wspaniała ,ciepła osoba - zawsze zleci odpowiednie badania dla dziecka, a także potrafiła załatwić nam pobyt w szpitalu jak mieliśmy problemy zdrowotne z córką i nie chciano jej przyjąć.
Osobiści polecam,ale jak ktoś lubi czekać 3 h przy telefonie ,lub wystawać od 7 rano w kolejce by zarejestrować dziecko do lekarza to już jego wybór:)
Ja z moimi dziećmi chodzę do Pani doktor Lebkuchen ponad 11 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć- wspaniała ,ciepła osoba - zawsze zleci odpowiednie badania dla dziecka, a także potrafiła załatwić nam pobyt w szpitalu jak mieliśmy problemy zdrowotne z córką i nie chciano jej przyjąć.
Osobiści polecam,ale jak ktoś lubi czekać 3 h przy telefonie ,lub wystawać od 7 rano w kolejce by zarejestrować dziecko do lekarza to już jego wybór:)
Średnio od kwietnia 2015 raz na dwa tygodnie chodzimy - maluszek choruje często.
dr lebkuchen jest miła, i do dziecka cierpliwa, i do tysiąca pytań rodzica też. Zaniepokojona postępami naszego synka bez wahania wypisała skierowania do specjalistów aby wykluczyć inne powody spowolnionego rozwoju.
a co do antybiotyków - znam kilka osób które maja dziś ok 70 -siatki i borykają się z problemami z sercem, z nerkami, z krązeniem bo kiedyś psioczyły na antybiotyki i nie chciały ich brać, a lekarze to byli konowały.
ja polecam dr lebkuchen w 100%!!!
dr lebkuchen jest miła, i do dziecka cierpliwa, i do tysiąca pytań rodzica też. Zaniepokojona postępami naszego synka bez wahania wypisała skierowania do specjalistów aby wykluczyć inne powody spowolnionego rozwoju.
a co do antybiotyków - znam kilka osób które maja dziś ok 70 -siatki i borykają się z problemami z sercem, z nerkami, z krązeniem bo kiedyś psioczyły na antybiotyki i nie chciały ich brać, a lekarze to byli konowały.
ja polecam dr lebkuchen w 100%!!!
Nie jestem fanem antybiotyków, i lekarz na moją prośbę jak może daje coś zamiast. Antybiotyki upośledzają naturalny system immunologiczny. Jeśli choroba nie ma ciężkiego przebiegu to podanie antybiotyku może na dłuższą metę zaszkodzić.
Wirusy i bakterie mutują, tworzą się lekooporności.
System immunologiczny jest pozbawiany możliwości wytworzenia własnych przeciwciał, które są naszą naturalną tarczą.
Co z tego, że antybiotyk chwilowo postawił cię na nogi, skoro za tydzień czy dwa zachorujesz na to samo?
Antybiotyki zabijają i dobre i złe mikroorganizmy, jak leci. Odbudowanie naturalnej flory bakteryjnej jest niemal niemożliwe.
Stąd tyle alergii: łzs, azt, astma, łupież, grzybice jelitowe i skórne...
Wirusy i bakterie mutują, tworzą się lekooporności.
System immunologiczny jest pozbawiany możliwości wytworzenia własnych przeciwciał, które są naszą naturalną tarczą.
Co z tego, że antybiotyk chwilowo postawił cię na nogi, skoro za tydzień czy dwa zachorujesz na to samo?
Antybiotyki zabijają i dobre i złe mikroorganizmy, jak leci. Odbudowanie naturalnej flory bakteryjnej jest niemal niemożliwe.
Stąd tyle alergii: łzs, azt, astma, łupież, grzybice jelitowe i skórne...