Widze. ze trolowanie dalej w modzie. Zamiast udawac inteligentniejszego niz sie jest w rzeczywistości warto czegos sie nauczyc.
Co do najmu. W duzych miastach studenci zawsze beda a jak do...
rozwiń
Widze. ze trolowanie dalej w modzie. Zamiast udawac inteligentniejszego niz sie jest w rzeczywistości warto czegos sie nauczyc.
Co do najmu. W duzych miastach studenci zawsze beda a jak do tego dolozy sie dziesiatki tysiecy pracownikow biurowych to rynek na najem bedzie sie mial dobrze i to jeszcze bardzo dlugo. Kupujac nieruchomosc zawsze trzeba brac pod uwage lokalizacje, lokalizacje i lokalizacje.
Podstawy podwyzek:
1) drozsza roboczogodzina, wzrost placy minimalnej (wiecej pieniedzy w kieszeniach obywateli)
2) ubytek budowlanej sily roboczej (zbyt mala liczba ukraincow)
3) wyzsze stopy procentowe = drozszy kredyt zarowno dla kupujacego jak i deweloperow
4) Podpisane przez Polske zobowiazanie do budowy domow/mieszkan energooszczednych. Tutaj chyba nie trzeba miec IQ 200 aby wiedziec, ze przelozy sie to na podwyzki gotowych mieszkan w kazdej lokalizacji.
Tutaj artykul z 2013 roku. Trabia o tym od kilku lat. Wystarczy interesowac sie tematem i juz wiadomo, ze bedzie drozej.
http://www.bankier.pl jako, ze 3miasto ucina linki trzeba sobie wpisac i poszukac bankier.wiadomosc/Od-2021-r-kazdy-dom-ma-byc-energooszczedny-Warto-zadbac-o-to-juz-dzis-2988478.html
5) Brak (BRAK) wystarczajacej ilosci materialow budowlanych powoduje wzrost ich cen. Jak to sie przeklada na koszt budowy ? Ktos wie ?
A co do spadkow cen. Taaaaaaaaaaa no i to chyba na tyle. Zawsze ale to zawsze kupujac mieszkania w duzych miastach w okresie 10-20 i wiecej lat zyskuje sie na wartosci. Mowiac inaczej jak ktos nie kupil jego strata. Tanio juz bylo.
Podam jeden przyklad (bez nazwy dewelopera aby nie robic reklamy). Pod koniec 2016 roku m2 kosztowal w bardzo dobrym miejscu Gdanska 6-6,5 tys. Mieszkania sprzedawaly sie jak cieple buleczki. Pozostalo kilka najmniej pozadanych. Ten sam budynek, ta sama inwestycja. Obecnie ceny to 7,5-8 tys za m2. Nie dosc, ze ostatnie mieszkania nie potanialy ( a tak zazwyczaj robi sie z najmniej popularnymi) to jeszcze znaczaco cena poszla do gory.
Zycze powodzenia tym, ktorzy czekaja na obnizki o 50%. Jak im sie znudzi zycie u mamusi wezma kredyt na wlasne M ale juz nie po 7-8 tys ale po 10 tys/m2.
zobacz wątek
7 lat temu
~naciagacz, corka dewelopera hahahaha