23.04.2017 postanowiliśmy z żoną i córką zjeść obiad w tej restauracji. Zamówiliśmy zupy( krem z pomidorów i flaki z fasolą) oraz jako danie główne dwie porcje spaghetti a ja pierś z kurczaka na ostro. Zupę dostaliśmy po kilku minutach i była naprawdę dobra. Na danie główne niestety czekaliśmy ok.40 min. Byłem już naprawdę głodny bo od rana nic a tu już 16. Jak wreszcie otrzymaliśmy dania to owszem córka i żona zajadały się ze smakiem ja niestety po przekrojeniu piersi z kurczaka stwierdziłem ze mięso jest w połowie surowe.Miła Pani z obsługi natychmiast zabrała danie i ciągle przepraszając zaproponowała drugą porcję za kilkanaście minut lub inne danie lub zwrot pieniędzy. Zdecydowałem poczekać. Na nieszczęście powtórka była taka sama ( mięso znowu w połowie surowe). W tej sytuacji zakończyliśmy konsumpcję,( ja niestety nie). Pani kelnerka ciągle przepraszając za kucharza wystawiła rachunek z rabatem nie licząc mojej nieszczęsnej porcji. Dlatego niestety wyszedłem głodny, choć moim Paniom smakowało.