Do amsterdamu przychodzilismy od samego początku ale to jak zostalismy ostatnio potraktowani przez obsługe niestety skutecznie nas zniechęcilo. 15 minut czekania na przelanie piwa z butelki do szklanki to troche nieporozumienie, gosci wcale nie bylo dużo. Ale czekanie 40 minut na ciabate, po ktorą w konsekwencji się upomniałem i uslyszalem "a to dla Pana, bo nie wiedzielismy dla kogo" i którą otrzymalem zimną bo od 30 minut leżało sobie za ladą przechodzi wszelkie granice. Obsluga niestety się pogorszyla. Zamiast zająć się gośmi ciągłe wycieczki na papierosa przed lokal. Rozumiem, mozna wyjsc zapalić w przerwie za lokal, ale nie co chwilę przed drzwiami. Same ciabaty rowniez się pogorszyly, o wiele mniejsze niz na początku. Zatem niestety, nie moge polecić znajomym tego miejsca. Juz nie.