Odpowiadasz na:

Re: Niesymetryczna główka

No pod opieką neurologa to jesteśmy cały czas, bo mały urodził się w zamartwicy, robiliśmy dwa razy usg główki i wszystko jest w porządku. Próbowałam robić mu wałki z ręczników koców i co tam... rozwiń

No pod opieką neurologa to jesteśmy cały czas, bo mały urodził się w zamartwicy, robiliśmy dwa razy usg główki i wszystko jest w porządku. Próbowałam robić mu wałki z ręczników koców i co tam jeszcze, ale on i tak znajdzie sposób, żeby się przesunąć i głowę dać na lewo. Pocieszam się tym, że może faktycznie jak zacznie raczkować to minie.

zobacz wątek
14 lat temu
~mira

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry