Odpowiadasz na:

Niezadowolona pacjentka - opinia

Niedawno byłam z córką w szpitalu na oddziale gastroenterologii dziecięcej. Nadmienię iż 3 raz z rzędu. Ordynator oddziału nie chciała wykonać badań, a córka przez 6 miesięcy miała non stop objawy... rozwiń

Niedawno byłam z córką w szpitalu na oddziale gastroenterologii dziecięcej. Nadmienię iż 3 raz z rzędu. Ordynator oddziału nie chciała wykonać badań, a córka przez 6 miesięcy miała non stop objawy bólowe. Dodatkowo biegunki, wymioty. Szczerze muszę przyznać, że lekarze bardzo niezdecydowani, potrafią zmieniać bardzo często zdanie. Nie konsultują się ze sobą co do zabiegów. Kategorycznym jest podejście gdy lekarz zmienia zdanie co 10 minut czy i jakie zrobić badanie. W ten sam dzień, kiedy córka była po narkozie pielęgniarka miała pretensje, że ma bałagan na łóżku, a ona nie była w stanie normalnie jeszcze funkcjonować. Podejście lekarza prowadzącego również odbiegało od normy. Ogólnie złe nastawienie całego personelu. Dało się odczuć że człowiek jest tu za karę i jakim prawem w ogóle miał czelność przyjść na oddział. Cytuję Panią Ordynator, gdyby każdy chciał przychodzić z ulicy bez powodów to była by tu ogromna kolejka. Gdyby nie mój upór i determinacja nie wiem czy zostały by wykonane te badania. A to dzięki nim zostały wykryte nieprawidłowości na jelitach i na dwunastnicy. Oczywiście do dalszej konsultacje w Poz gdyż nie wiedzieli jak prędko nas z tamtąd wyrzucić dosłownie.

zobacz wątek
1 rok temu
~Niezadowolona pacjentka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry