Widok

Niezadowolony klient - opinia

Ja Pana z Bios nie polecam cała usługa trwała 10 min koszt 450zł Pan nie dokładny, łóżko piętrowe mi tak zalał że zniszczył panele i musiałam je usunąć. Pluskwy się uaktywniły. Zamówiłam inną firmę przyjechał Pan aż ze Sztumu z maszynami i środkami był bardzo dokładny spędził u nas 2 godziny potraktował parą wszystkie zakątki, zastosował oprysk i zamgławianie dodam że po przeglądzie krzeseł znalazł źródło pluskiew,szukał z dokładnością nawet zegar ściągnął, pościel, kołdry przejrzał spryskał i powkładał do worków. Usługa kosztowała mnie 500zł. Pan Poznański nie raczył nic przejrzeć zastosował tylko oprysk 10 min i go nie było.
Moja ocena
oferta: 1
 
jakość usług: 1
 
skuteczność: 1
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Umówiliśmy metodę, zamgławianie ULV, czy zupełnie inną, niż za pomocą pary, posiadam również specjalistyczną parownicę na pluskwy (sucha para) ale zostało wybrane zamgławianie ULV. Umawialiśmy się na kontakt po 14 dniach, ponieważ usługę należy wykonać dwukrotnie, co uzgodniliśmy, niestety kontaktu, nie było. Usługa faktycznie, trwa krótko, maszyna w podaje aerozol na odległość do 6 metrów ,nie można przebywać przeważnie 2 godziny po jej wykonaniu, (usługa parą ,trwa zdecydowanie dłużej). Po jednej usłudze pluskwy, mogą się, jak Państwo piszecie, uaktywnić się, dlatego trzeba wykonać dwie usługi. W jakim celu mieliśmy wykonać drugą usługę, jeśli 100% efekt byłby po pierwszej? Twierdzą Państwo, że usługa była wykonana niedokładnie, w jaki sposób, zostało to stwierdzone, skoro w tracie jej wykonywania, z powodu chemicznego aerozolu, w powietrzu, czekali Państwo na zewnątrz mieszkania? Jeśli po powrocie, stwierdziła Pani nadmiar preparatu, na panelach, (łóżko piętrowe, ma sporo szczelin, w których chowają się pluskwy, i z tego powodu trzeba w nich zastosować więcej środka i czasami spływa po pewnym czasie) należało go zdjąć z paneli za pomocą np. papieru toaletowego. Zawsze, jeśli są jakieś wątpliwości, można skontaktować się telefonicznie, wszystko bym wyjaśnił, niestety kontaktu nie było. Drugą usługą, wykonała inna firma, zlikwidowała pluskwy, co jest zrozumiałe, my również umawialiśmy dwie usługi, ale po pierwszej, zdecydowała Pani na zmianę firmy. Jeśli byłby kontakt, telefoniczny. wszystko bym wyjaśnił, nie doszłoby do nieporozumień. Usługi dezynsekcji wykonuję od 27 lat, pluskwy metodami oprysku lub zamgławiania ULV lub suchą parą, lub łączonymi, a wybór metody zawsze pozostaje w gestii klienta, ja, staram się doradzić, najskuteczniejszą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry