Niezbyt...

Byłam tam jakiś czas temu. Znam produkty Loreal i mogę sobie dać uciąć rękę, że szampon, którym były myte moje włosy na pewno nie jest tej firmy. To samo odżywka. Już sam zapach kosmetyku mówi sam za siebie. I proszę mi kitów nie wciskać, że to profesjonalne produkty dla fryzjerów- moja znajoma ma salon fryzjerski w innym mieście również Loreala i mówiła, że nie ma produktów tylko do salonów;) A skoro oszukują na szamponach, czy również oszukują na farbach? nie zdziwiłabym się...
Poza tym wszędzie pełno kurzu, włosów...niedobrze się robi. Proszę zwrócić uwagę na czystość, bo pozostawia wiele do życzenia. Klienci wbrew pozorom patrzą na czystość stanowiska.
Ciekawa jestem czy sprzęt jest dezynfekowany, bo jakoś nie wydaje mi się- na nim też jest pełno kurzu, który jest cichaczem strzepywany przed użyciem.
Mimo wszystko trafiłam do super fryzjerki-p. Ania, niezbyt wysoka, trochę przy sobie. Przemiła kobieta, inteligentna i marnuje się. To samo mogę powiedzieć o drugiej p.Ani, u której miałam okazję być na czesaniu- kobieta ma wielką wyobraźnie!jej uczesania to dzieła sztuki.
p.Maria- szefowa? próbuje być na siłę miła i się odmłodzić...latka lecą kochaniutka, wiek już nie ten.Komiczne