Poszłam z chłopakiem z okazji Jego 21 urodzin do tej restauracji i nigdy tam nie wrócimy.Jak ktoś się zastanawia,żeby tam zjeść niech od razu znajdzie inną lokalizacje.Zacznijmy od tego,że właścicielka lokalu siedziała niedaleko nas i było słychać wszystko co mówiła. Ciągle zwracała uwagę kelnerce która nas obsługiwała,żeby np przyniosła nam talerzyki do pizzy, lub żeby wydała nam reszte z pozostawionej kwoty.Więc co dojedzenia. Spaghetti ala Carbonara-sos z torebki w stylu "pomysł na...", pizza mała(a zamawialiśmy dużą), Makkarroni(makaron z kawałkami polędwiczek w sosie słodko kwaśnym), sos ze słoiczka, sałatka Gracka z niewielką ilością fety i bez sosu vinegret.W między czasie jak była cala sala klientów podeszła do nas właścicielka i spytała na całą sale czy my jesteśmy z Grupona, jakby chciała nas w jakiś sposób ośmieszyć,słyszeliśmy jak mówiła do kelnerki że fajnie zapłacić 80 zł a jeść za 160,ale to jedzenie nie było warte nawet 80 zł..do tego kelnerka przyszła pod koniec zamawiania i powiuedziała,że zostało nam 35zł(a to był prezent)więc zamówiliśmy sałatke i zostało 13 zł,więc poprosiliśmy o szarlotke za 19zł na wynos,lecz nie mogliśmy zamówić na groupon i dopłacić