Odpowiadasz na:

Re: Nikt nie patrzy juz w oczy przypadkowym przechodniom...

Nie, to nie prowokacja- to odwaga:) I szczerość. Podobnie jest z sytuacją, gdy z kimś rozmawiamy. Jak ja nie lubię, gdy ktoś błądzi wzrokiem ponad moją głową, względnie wypatruje tego, czego nie ma... rozwiń

Nie, to nie prowokacja- to odwaga:) I szczerość. Podobnie jest z sytuacją, gdy z kimś rozmawiamy. Jak ja nie lubię, gdy ktoś błądzi wzrokiem ponad moją głową, względnie wypatruje tego, czego nie ma na ziemi... Do diabła- rozmawiasz ze mną, spójrz na mnie, spójrz mi prosto w oczy!
Dziękuję, odwzajemniam pozdrowienia. Patrząca w oczy i zatkana słuchawkami Mi:)
I Marcina też pozdrawiam:)

zobacz wątek
12 lat temu
~Mi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry