Re: No i jak tu się nie cieszyć ?
Nic nie napiszę o PIS, jako że jestem przeciwnikiem fałszywych symetrii, prawd, które leżą po środku, i podobnych tandentnych chwytów.
O PISie napiszę po 4 latach - bo po owocach ich...
rozwiń
Nic nie napiszę o PIS, jako że jestem przeciwnikiem fałszywych symetrii, prawd, które leżą po środku, i podobnych tandentnych chwytów.
O PISie napiszę po 4 latach - bo po owocach ich poznacie. Już nawet mam temat i materiały przygotowane i częściowo publikowane okazjonalnie, bo przecież tendencja systemowa jest taka, że jeżeli udadzą się reformy PIS, co dla mnie nie ulega wątpliwości, to trzeba pamiętać, że sukces na bazie systemu konsumpcjonistycznego przyśpieszy katastrofę cywilizacyjną, chyba że PISowi uda się wyminąć wszystkie rafy. I dopiero to jest ciekawe - uda się zapobiec katastrofie czy nie. Badziewie opozycyjne mnie intelektualnie nie grzeje, może trochę emocjonalnie, bo bym chętnie temu i owemu głupkowi przyłożył.
zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów