Re: No i mamy wybór miedzy Żurawiczem a Kankowskim......słabo
Do ~obywatelki;
Po pierwsze: pisze się (mówi) poszedłem - a nie: poszłem, a Polacy - pisze się z dużej litery (nazwa własna).
Po drugie: nie spinaj sie tak bo dostaniesz wylewu.
...
rozwiń
Do ~obywatelki;
Po pierwsze: pisze się (mówi) poszedłem - a nie: poszłem, a Polacy - pisze się z dużej litery (nazwa własna).
Po drugie: nie spinaj sie tak bo dostaniesz wylewu.
Po trzecie: uczestniczenie w wyborach jest prawem a nie obowiązkiem.
Po czwarte: właśnie przymuszanie do czegoś lub ubezwłasnowalnianie w postaci narzucania konkretnych postaw będzie właśnie powrotem do komuny.
Po piąte: jeśli ktoś pisze, że nie chce oddawać swojego głosu na kandydatów, którzy nie mają czym go do siebie przekonać to znaczy że dokonuje świadomego wyboru - odrzuca ich program wyborczy.
Może, tak jak ktoś tu wyżej napisał oddać głos nieważny - ten sam efekt końcowy.
Po szóste: akurat kandydaci na stanowisko burmistrza gminy Żukowo nie zaoferowali w swoim programie mieszkańcom Banina nic konkretnego - ich programy są bardzo ogólne i bardzo populistyczne.
Po siódme: dla niektórych z kandydatów te wybory są tylko trampoliną w karierze politycznej.
Wobec powyższego można było głosować z sympatii lub ze wzgl na przynależność do partii ew. na kandydatów niezrzeszonych.
Zapraszam do konstruktywnej dyskusji bez inwektyw [...- róbta co chceta nachapmy się, kradnijmy dalej,} i bez ubliżania sobie na wzajem.
Więc kto tu jest kmiotem?
zobacz wątek