Re: Nocne odkrywanie
oj to u nas skarpetki to obowiązek bo straszne zimno od ściany idzie ja sama śpię w skarpetach wełnianych po polana jak stara babcia ;p
I tak już koc zawiesiłam na stronie od ściany...
rozwiń
oj to u nas skarpetki to obowiązek bo straszne zimno od ściany idzie ja sama śpię w skarpetach wełnianych po polana jak stara babcia ;p
I tak już koc zawiesiłam na stronie od ściany aby nogami nie waliła w szczebelki. Kurczę a jak śpi czasami ze mną to całą noc śpi przykryta tylko nad ranem się odkopuje i w nogach ląduje a tak jak aniołek, a u siebie w łóżeczku po całym wędruje przez sen :(
O śpiworku mogę zapomnieć takie pozycje co ona przybiera to żaden śpiworek nie da rady i już by było koniec spania.
zobacz wątek