Widok
Nocny do Banina
Czy ktoś w ostatnim czasie interesował się sprawą nocnego autobusu do Banina? Nie ukrywam, że jego brak jest bardzo problemowy. Banino nie jest już typową wsią więc taki autobus chociażby dwa razy w nocy jest potrzebny. Wie ktoś czy autobusy Albatros w ktorych byla mowa w poprzednim watku będą jeździły w nocy?
Temat był wałkowany wiele razy np. na stronie radabanino.pl - jak gmina Żukowo nie dopłaci do autobusów z Gdańska, albo nie puści własnych, to takich nie będzie.
Koszt 1km jazdy autobusu z Gdańska to 8,77zł ( http://www.gdansk.pl/urzad/cennik ), zgodnie z przepisami gmina nie może dopłacać za trasę którą autobus pokonuje poza jej granicami, czyli Gdańsk nie może płacić za trasę 126 od świateł w Rębiechowie, a płaci za to Żukowo.
Do pętli w Baninie jest 1,7km, co daje 3,5km w obie strony. Zatem jeden dodatkowy kurs z Gdańska (o ile Gda zapłaci za swój odcinek) to 30,70zł.
W całym roku daje to 11204 złote.
To samo dotyczy częstszych dłuższych kursów np. do Miszewa (autobus mógłby zawracać dookoła hurtowni Wrońskiego, jest tam nawet przystanek "Z") - jeden taki kurs to dodatkowo od pętli w Baninie to 8km. Jeden kurs to 70,16zł. Dziennie jest 20 kursów, przez 365 dni to jest 512168zł. Pół miliona złotych.
Koszt 1km jazdy autobusu z Gdańska to 8,77zł ( http://www.gdansk.pl/urzad/cennik ), zgodnie z przepisami gmina nie może dopłacać za trasę którą autobus pokonuje poza jej granicami, czyli Gdańsk nie może płacić za trasę 126 od świateł w Rębiechowie, a płaci za to Żukowo.
Do pętli w Baninie jest 1,7km, co daje 3,5km w obie strony. Zatem jeden dodatkowy kurs z Gdańska (o ile Gda zapłaci za swój odcinek) to 30,70zł.
W całym roku daje to 11204 złote.
To samo dotyczy częstszych dłuższych kursów np. do Miszewa (autobus mógłby zawracać dookoła hurtowni Wrońskiego, jest tam nawet przystanek "Z") - jeden taki kurs to dodatkowo od pętli w Baninie to 8km. Jeden kurs to 70,16zł. Dziennie jest 20 kursów, przez 365 dni to jest 512168zł. Pół miliona złotych.
Zgodnie z przysłowiem, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. To oczywiście nic odkrywczego. Odkrywczym powinno być jak je zdobyć.
Spójrzmy na to z innej perspektywy. Ile ludzi jest zameldowanych w Baninie, a ile osób tutaj mieszka ?
Nie jestem odkrywcą, mówiąc, że zameldowanych jest bardzo mało osób w stosunku do mieszkających. A każda zameldowana osoba to jakby nie patrzeć pieniądze. Pieniądze, z których możemy skorzystać wszyscy. Na lepszą drogę, komunikację, oświetlenie.
Meldując się w Baninie pomagamy sobie wzajemnie, powodując rozwój naszej Wielkiej Wsi :)
Spójrzmy na to z innej perspektywy. Ile ludzi jest zameldowanych w Baninie, a ile osób tutaj mieszka ?
Nie jestem odkrywcą, mówiąc, że zameldowanych jest bardzo mało osób w stosunku do mieszkających. A każda zameldowana osoba to jakby nie patrzeć pieniądze. Pieniądze, z których możemy skorzystać wszyscy. Na lepszą drogę, komunikację, oświetlenie.
Meldując się w Baninie pomagamy sobie wzajemnie, powodując rozwój naszej Wielkiej Wsi :)
problem jest jeszcze że tego typu kursami jest w sumie małe zainteresowanie, to jak Albatros czy kto to był gonił busa Banino-PKM, zapotrzebowanie jest na 4-5 kursów dziennie w okolicy rannego/wieczornego szczytu - a tak 90% jeździł pusty, bo jak rano ludzie do pracy to powrotny była 1 osoba może, i po południu odwrotnie.... - wiec busik umarł zanim się rozkręcił, a ile za kurs Banino-PKM można chcieć zapłacić 1zł?
podobnie z nocnym raz od wielkiego dzwonu powrót z imprezy
wiec jest, jak jest
ps. wiem o busiku będzie że rozkład jazdy miał kiepski ;)
podobnie z nocnym raz od wielkiego dzwonu powrót z imprezy
wiec jest, jak jest
ps. wiem o busiku będzie że rozkład jazdy miał kiepski ;)