Re: Nowa w Trójmieście...
Nie doprecyzowałam, wredne w umiarze jest w moich oczach zaradnością
Graszka, właśnie miałam to napisać. Eryk też jest maglowany (niestety) ale widocznie wuderek nic ciekawszego dla...
rozwiń
Nie doprecyzowałam, wredne w umiarze jest w moich oczach zaradnością
Graszka, właśnie miałam to napisać. Eryk też jest maglowany (niestety) ale widocznie wuderek nic ciekawszego dla siebie tu nie znalazł. Chyba sama mu takiego wyślę, priorytetem ;)
zobacz wątek