Nawet nie chce mi się z Tobą gadać. Ty wiesz bo wyczytałeś, a ja to przeżyłem.
Co z tego, że na desce znajdziesz czasami skórę, skoro jakość zawieszenia, plastików, wyciszenia i - przede wszystkim - komfortu jazdy jest znacznie lepsza w nowych samochodach. I ta zmiana jest...
rozwiń
Co z tego, że na desce znajdziesz czasami skórę, skoro jakość zawieszenia, plastików, wyciszenia i - przede wszystkim - komfortu jazdy jest znacznie lepsza w nowych samochodach. I ta zmiana jest zauważalna z modelu na model, więc takie stare "premium", nawet z tą skórą na desce, od razu czuć starzyzną. O kosztach nie wspomnę, bo zdarzało mi się zostawiać w serwisie i po 8 koła.
zobacz wątek