To nie jest poczta, tylko agencja. Ta pani świadczy usługi w ich imieniu (na zasadzie umowy) i nie chce pracować 10 godzin dziennie.
Ciesz się ze się znalazła taka jedna odważna zeby ten...
To nie jest poczta, tylko agencja. Ta pani świadczy usługi w ich imieniu (na zasadzie umowy) i nie chce pracować 10 godzin dziennie.
Ciesz się ze się znalazła taka jedna odważna zeby ten burdel prowadzić :)
zobacz wątek