Jeden musi sam sobie kredyt na całe życie zaciągnąć. Innemu "pomoże" miasto, jeszcze innemu nikt nie pomoże, tylko podatki od niego wydoi. Krzyczą, że widzą socjalizm. To prawda. Nie tylko w...
rozwiń
Jeden musi sam sobie kredyt na całe życie zaciągnąć. Innemu "pomoże" miasto, jeszcze innemu nikt nie pomoże, tylko podatki od niego wydoi. Krzyczą, że widzą socjalizm. To prawda. Nie tylko w rządzie warszawskim ale i w samorządach.
Pluję na Was czerwoni, dorobię się sam.
zobacz wątek