Nowe życie po 40 stce...jak tchnąć w nie szczęście..?
~Damira
83.25.227.*
(12 lat temu) 1 sierpnia 2012 o 21:24
Mam 48 lat..za mną trochę doświadczeń..ale utknęłam w poszukiwaniu sensu by wstawać..i oddychać..robię to jednak,
z natury kochająć życie i wciąż ośmielam się poszukiwać szczęścia, a może ciekawych ludzi...czy mam na to szanse..?
0
1